Sobota, 8 września 2012
Kategoria Duet, Trening > 20 kmph i < 24kmph
Powsinek z Pietią
Mimo że Pietia śmiga na góralu, w których kółka od napinacza nie mają już zębów to super dawał radę. Wielkie pozdrowienia!
W drodze powrotnej napotkaliśmy jakiegoś dziwnego typa, też na góralu, który jechał na złamanie karku. Jako, że jestem kolarz to zacząłem się z nim ścigać, wszystko było pięknie, wziąłem go na jego wytrzymałość (jechał na dużo cięższym góralu od mojej kolarzówki), jechał bardzo, bardzo niebezpiecznie.
Ciągnąłem go po moście Siekierkowskim, kiedy odpadł przy jakichś 40kmph, zwolniłem, by dostosować prędkość do starszej pary przede mną. Nie było możliwości by ich wyprzedzić, bo z naprzeciwka leciała jakaś pani. Typek nic z sobie z tego nie robił i zaczął nas wyprzedzać, kobieta musiała stanąć na przednim kole żeby uniknąć czołowego zderzenia... Wariat cholera ;/ Trzeba na takich uważać, ściganie ściganiem, ale nie można zakłócać ruchu osobom, które wyjechały sobie na jazdę rekreacyjną. Mimo incydentu, bardzo udany wypad :)
W drodze powrotnej napotkaliśmy jakiegoś dziwnego typa, też na góralu, który jechał na złamanie karku. Jako, że jestem kolarz to zacząłem się z nim ścigać, wszystko było pięknie, wziąłem go na jego wytrzymałość (jechał na dużo cięższym góralu od mojej kolarzówki), jechał bardzo, bardzo niebezpiecznie.
Ciągnąłem go po moście Siekierkowskim, kiedy odpadł przy jakichś 40kmph, zwolniłem, by dostosować prędkość do starszej pary przede mną. Nie było możliwości by ich wyprzedzić, bo z naprzeciwka leciała jakaś pani. Typek nic z sobie z tego nie robił i zaczął nas wyprzedzać, kobieta musiała stanąć na przednim kole żeby uniknąć czołowego zderzenia... Wariat cholera ;/ Trzeba na takich uważać, ściganie ściganiem, ale nie można zakłócać ruchu osobom, które wyjechały sobie na jazdę rekreacyjną. Mimo incydentu, bardzo udany wypad :)
- DST 37.10km
- Czas 01:35
- VAVG 23.43km/h
- VMAX 41.30km/h
- Temperatura 18.0°C
- Sprzęt Peugeot Carbolite 103
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj