Poniedziałek, 4 marca 2013
Kategoria >24kmph, Dystansówki > 50 km
Michałów - Powsin przez Rondo deGaulla
Przed wyjazdem załatałem przednią dętkę. Podczas pompowania zauważyłem, że ścianka opony jest lekko naruszona. Myślę sobie, no nic, nie będzie 7bar ciśnienia, dam 3, żeby nie rozerwało jej mocniej. Dodatkowo dałem zapobiegawczo łatkę w tym miejscu od wewnątrz. Wyregulowałem jeszcze hamulce i poleciałem w trasę. Ok. 30 km od granicy Warszawy zauważyłem takie coś:
Uploaded with ImageShack.us
Więc zarządziłem szybki powrót do bazy, aby zmienić oponę. Jazda z duszą na ramieniu :D.
Założyłem starą, trzydziestoletnią oponę Hutchinsona ze standardowego wyposażenia peugeota. Popiłem trochę kawy kalibrując licznik i wyleciałem na Powsin.
Tam uczepił się mnie mały czarny kot :). Obejrzał mój rower, pogadaliśmy i pojechałem dalej.
Uploaded with ImageShack.us
Więc zarządziłem szybki powrót do bazy, aby zmienić oponę. Jazda z duszą na ramieniu :D.
Założyłem starą, trzydziestoletnią oponę Hutchinsona ze standardowego wyposażenia peugeota. Popiłem trochę kawy kalibrując licznik i wyleciałem na Powsin.
Tam uczepił się mnie mały czarny kot :). Obejrzał mój rower, pogadaliśmy i pojechałem dalej.
- DST 103.68km
- Czas 04:02
- VAVG 25.71km/h
- VMAX 44.41km/h
- Temperatura -3.0°C
- Sprzęt Peugeot Carbolite 103
Komentarze
W rowerze kolegi identycznie uszkodziła się opona - okazało się, że klocek hamulcowy był źle wyregulowany i tarł o oponę podczas hamowania , sprawdź może u ciebie przyczyna była podobna.
Pozdrawiam Art 1artur - 21:36 poniedziałek, 29 kwietnia 2013 | linkuj
Komentuj
Pozdrawiam Art 1artur - 21:36 poniedziałek, 29 kwietnia 2013 | linkuj