Niedziela, 17 marca 2013
Kategoria >24kmph
Wysyp hipsteriady
I stało się. Przygrzało trochę słonko (choć złudnie) i wszelkiej masy hipsterka wypełzła z domów. Odkurzyła swoje ostre koła i terroryzuje warszawskie ulice. Strach nawet na to patrzeć. Może nie wiedzą, że czerwone to znaczy "stój"?
Przynajmniej jest co wyprzedzać...
Chciałem wykręcić dzisiaj stówkę, to oczywiście musiała mi pieprznąć linka hamulcowa, taki fart.
Trasa: Wesoła - Most Świętokrzyski - Agrykola - Promenada (ulica)- Dolna - Puławska + jakieś tam pętle na Powiślu.
Nadal wieje, nadal zimno. Jak żyć?
Wczorajsza fota z Milan - San Remo
Przynajmniej jest co wyprzedzać...
Chciałem wykręcić dzisiaj stówkę, to oczywiście musiała mi pieprznąć linka hamulcowa, taki fart.
Trasa: Wesoła - Most Świętokrzyski - Agrykola - Promenada (ulica)- Dolna - Puławska + jakieś tam pętle na Powiślu.
Nadal wieje, nadal zimno. Jak żyć?
Wczorajsza fota z Milan - San Remo
- DST 41.82km
- Czas 01:42
- VAVG 24.60km/h
- VMAX 45.76km/h
- Temperatura 2.0°C
- Sprzęt Peugeot Carbolite 103
Komentarze
Nie narzekaj bo niektórzy chcieliby pojeździć i w takie piękne dni jak dzisiaj siedzą w pracy, a jeżdżą w mrozie, w deszczu - czyli nie wtedy kiedy chcą, a wtedy kiedy mogą. Ewentualnie zostaje trenażer po nocy na balkonie jak wszyscy szykują się do spania.
birdas - 19:09 niedziela, 17 marca 2013 | linkuj
Komentuj