Czwartek, 21 marca 2013
Kategoria Trening > 20 kmph i < 24kmph
Uczelnia CE UW - załamanie pogody
Wpadłem na genialny pomysł dojazdu na uczelnię rowerem. Podejrzałem internetowo stan wilgotności ulic Warszawy i stwierdzając ich suchość zdecydowałem się na moją Lwicę. Prognozy pogody (ICM) poparły mój pomysł. "Do" jechało się pięknie, w miarę ciepło, na liczniku 3*C. Na Waszyngtona zaczął prószyć lekki śnieżek, mimo to było przyjemnie. Cacy.
Siedząc na wykładach, za oknem rozpętała się burza śnieżna jak na jakiejś Alasce :D. Kolejny wykład - jeszcze gorzej.
Wychodząc na papierosa ujrzałem Lwicę przypiętą do stojaka pod czapą śniegu.
Na ulicach zalegała warstwa brązowej brei, a pod nią lód. Droga hamowania wynosiła jakieś 10km.
A jednak ujechałem!
Jestem hardkorem.
PS. Mimo wyżej wymienionych warunków jazdy, samochodziarze zapieprzali chyba szybciej niż zazwyczaj, strasznie dużo adrenaliny dzisiaj przyjąłem.
Siedząc na wykładach, za oknem rozpętała się burza śnieżna jak na jakiejś Alasce :D. Kolejny wykład - jeszcze gorzej.
Wychodząc na papierosa ujrzałem Lwicę przypiętą do stojaka pod czapą śniegu.
Na ulicach zalegała warstwa brązowej brei, a pod nią lód. Droga hamowania wynosiła jakieś 10km.
A jednak ujechałem!
Jestem hardkorem.
PS. Mimo wyżej wymienionych warunków jazdy, samochodziarze zapieprzali chyba szybciej niż zazwyczaj, strasznie dużo adrenaliny dzisiaj przyjąłem.
- DST 21.47km
- Czas 01:01
- VAVG 21.12km/h
- VMAX 58.06km/h
- Temperatura -1.0°C
- Sprzęt Peugeot Carbolite 103
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj