Wtorek, 14 maja 2013
Kategoria Trening > 20 kmph i < 24kmph
Jednak konkurencja nie ma szczęścia
Z robotą uwinąłem się szybciej niż myślałem, więc po zajęciach wyleciałem jeszcze szybko podjechać sobie pod Agrykolę. W końcu mam tyle powietrza w oponach ile powinno być. Opony jak kamień, jedzie się jak po maśle. Prędkość dwa razy większa. Teraz to zacznie się rajdowanie.
Jutro będzie lipa jeśli chodzi o kilometraż, ze 20 km zrobię na uczelnię.
W piątek za to szykuje się jakiś baniak :)
Z Vśrednią dzisiejszą to też lipa wyszła, bo telepałem się z pompką w ręku po DDRach ledwie trzymając równowagę (strasznie wielkie bydle).
Ciekawe ile taka by napompowała.
Jutro będzie lipa jeśli chodzi o kilometraż, ze 20 km zrobię na uczelnię.
W piątek za to szykuje się jakiś baniak :)
Z Vśrednią dzisiejszą to też lipa wyszła, bo telepałem się z pompką w ręku po DDRach ledwie trzymając równowagę (strasznie wielkie bydle).
Ciekawe ile taka by napompowała.
- DST 66.78km
- Czas 02:50
- VAVG 23.57km/h
- VMAX 52.35km/h
- Temperatura 17.0°C
- Sprzęt Peugeot Carbolite 103
Komentarze
Komentuj