Masuria étape finale | bestiaheniu.bikestats.pl
Tekst alternatywny

Informacje

2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl
2012 button stats bikestats.pl

Moje kozy

Szukaj

Mistrzowie

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy bestiaheniu.bikestats.pl

Archiwum

Linki



Masuria étape finale

Ostatnie kilometry na Mazurach pojechałem bez konkretnego celu. Trochę w stronę Starych Juch, trochę w stronę Olecka przez Świętajno. Prawe kolano już w pełni się zregenerowało.
Podsumowując, natrzepałem tylko 201 km na Mazurach, ale to nie był wypad czysto treningowy, lecz wakacje. Bez żadnej spalary, wracając z tras, kiełbę popijałem piwkiem, a potem leciałem popływać do jeziora :). Przez to stylówa niestety ucierpiała, bo dziewczyny pewnie myślały, że to triatlon :(

Mimo wszystko nogę ładnie mi wytrenowało po tych wszystkich hopkach. Było git:)


Komentarze
Wszystko w nogę poszło... :|
bestiaheniu
- 23:12 środa, 10 lipca 2013 | linkuj
"Gięta gryllowa" to w sumie niezła pasza. Tyle kolagenu w miejsce mięsa... Tak "na żywca"- gałek ocznych, polików, warg wieprzowo- wołowych, itp. nie dałbym rady przełknąć, a tu: same pyszności w gotowym produkcie jakim jest kiełbadron z pobliskiego Lidla ;)
Mieliście dużo atrakcji w czasie pobytu. Rowery szosowe, górskie, wodne...
Super! Czekam na kolejne przygody!
Charyzjusz - 21:25 środa, 10 lipca 2013 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa eboki
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]





stat4u