Grupą, strona 2 | bestiaheniu.bikestats.pl
Tekst alternatywny

Informacje

2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl
2012 button stats bikestats.pl

Moje kozy

Szukaj

Mistrzowie

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy bestiaheniu.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w kategorii

Grupą

Dystans całkowity:1525.21 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:58:57
Średnia prędkość:25.87 km/h
Maksymalna prędkość:60.00 km/h
Suma podjazdów:1385 m
Suma kalorii:14001 kcal
Liczba aktywności:12
Średnio na aktywność:127.10 km i 4h 54m
Więcej statystyk

Sobota, 12 kwietnia 2014 Kategoria >24kmph, Grupą, Łańcuch, Personal best, akcja 200

200 - finisz

Na starcie stawiły się łącznie 4 osoby. Patryk, Cyklista w WarszawieTomlidzons i ja. Cóż, sobota o 7 rano. 
Opisu, czy tam relacji żadnej nie będzie. Wystarczy, że po fotkach będziesz żałować, że do nas nie wpadleś - w sobotę o 7 rano.




Masz szczęście, że akcja "200" raczej będzie się powtarzać. Może następnym razem wstaniesz na czas.

Więcej pro fotek cykniętych przez Cyklista w Warszawie tu [klik]
  • DST 231.00km
  • Czas 09:28
  • VAVG 24.40km/h
  • VMAX 45.00km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Sprzęt Peugeot Carbolite 103

Czwartek, 27 czerwca 2013 Kategoria >24kmph, Dystansówki > 50 km, Łańcuch, Grupą

Ośka Warszawa

Super atmosfera, super ludzie :)
Oczywiście zdarzały się wypadki gburów i bufonów, no ale jakbym sam jeździł na specialized tarmac pro coś tam to też bym się "sadził" :D

Sam długo się dygałem, żeby pójść na pierwszą moją Ośkę, a to czy średnia będzie do ujechania, a to czy mój rower da radę.
Trzeba zwyczajnie uwierzyć w siebie i iść, najwyżej zerwą Cię z koła na pierwszym kilometrze, ale jak nie spróbujesz to tego się nie dowiesz.
Moja taczka musiała nieziemsko wyglądać w grupie EuroPRO rowerów. Ale serio, takie maszyny co tam jechały to można zobaczyć chyba tylko w google.
Na początku średnia peletonu była gdzieś koło 35km/h. Dla mnie akurat, szczególnie, że w grupie to jedzie się zupełnie inaczej niż solo. Niestety, po pierwszym zakręcie czołówka narzuciła dość poważne tempo 45km/h i tak trzymali. Skubani gadali między sobą jakby nigdy nic o najnowszych grupach Campagnolo i kto ostatnio został przyłapany na EPO, a ja leciałem z jęzorem wywalonym na wierzchu.
Popełniłem kilka kardynalnych błędów. Np źle wziąłem zakręt, po którym straciłem chyba z dziesięć miejsc w peletonie. Drugi mega błąd to kilometr przejechany obok peletonu trzymając cały czas tempo 45. Wtedy zaczęły się pierwsze symptomy bomby. Jakoś wcisnąłem się na swoje miejsce w gupie, ale zaraz potem była sztajfa... którą dziabnąłem siedząc na kole typowi, który ewidentnie nie miał dziś nogi... i tak odjechał nam cały peleton, czego nie zauważyłem. Próbowaliśmy jeszcze z gościem bez nogi zespołowo dojechać do grupy, ale ta chyba zrzuciła kilka zębów niżej łańcuch... no i ledwo co do nich się przybliżaliśmy. Ośka zakończyła się moją mega bombą. Ledwo co dojechałem do domu. Oczywiście, że na nst. Ośce jestem obecny :)


~~ EuroPRO spd już zamówione, będą po weekendzie. Marzenia się spełniają.
Takie będą





TERAZ PISZCIE, ŻE BIAŁE BUTY BĘDĄ SIĘ BRUDZIĆ :D
  • DST 102.20km
  • Czas 03:51
  • VAVG 26.55km/h
  • VMAX 49.00km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Sprzęt Peugeot Carbolite 103




stat4u