Wtorek, 17 grudnia 2013
Kategoria Łańcuch, Dystansówki > 50 km, >24kmph
Dylematy
Tak więc, jak niektórym wiadomo, codziennie zasuwam do roboty, żeby nazbierać monety na ludzki rower. A jak mam wolne, to śpię do 15.
Doszedłem jednak do wniosku, że po co mi te wypasione Bianchi, skoro stracę całą swoją kondychę, a nogę będę miał jak u hipstera ostrokołowca.
Więc wziąłem sobie wolne i korzystając z względnego ciepła 4*C wyleciałem na stałą trasę po mieście i mam zamiar jeździć regularnie, niestety chyba już na stacjonarze. Jest nie najgorzej.
Na mieście straszny syf, więc nie robiłem żadnych fot. Wrzucam za to super furę, którą znalazłem w internetach.
wow
Doszedłem jednak do wniosku, że po co mi te wypasione Bianchi, skoro stracę całą swoją kondychę, a nogę będę miał jak u hipstera ostrokołowca.
Więc wziąłem sobie wolne i korzystając z względnego ciepła 4*C wyleciałem na stałą trasę po mieście i mam zamiar jeździć regularnie, niestety chyba już na stacjonarze. Jest nie najgorzej.
Na mieście straszny syf, więc nie robiłem żadnych fot. Wrzucam za to super furę, którą znalazłem w internetach.
wow
- DST 53.75km
- Czas 02:08
- VAVG 25.20km/h
- VMAX 51.00km/h
- Temperatura 4.0°C
- Sprzęt Peugeot Carbolite 103
Komentarze
"Jestem zajęty praktycznie 24/7, a jak nie, to piję piwo" - hehehe, widzę, że zderzyłeś się rzeczywistością. Jeszcze trochę popracujesz i stwierdzisz, że piwo to dobry zamiennik, szczególnie jak się jest zmęczonym i nie ma sił na rower. I w pewnym momencie Ci tak już zostanie (z wygody), a za kilka lat blog będzie ciekawym wspomnieniem, jak to kiedyś było dziwnie inaczej :)
birdas - 21:08 piątek, 20 grudnia 2013 | linkuj
Ale strzała :). To po prostu rower na czasówki stąd jego wygląd.
Pixon - 07:44 czwartek, 19 grudnia 2013 | linkuj
Szybko dotarła do Ciebie logika. Nawet jak byś chciał się ścigać w jakichś maratonach szosowych to wystarczy Ci standardowa szosa z oferty Meridy czy Krossa... za 3-5 k a wszystko lepsze to już lans będzie a jazda taka sama.
Tomq74 - 21:34 środa, 18 grudnia 2013 | linkuj
Kozacki ten rower, ale czy on jest prawdziwy? Czy tylko pomysł jakiegoś grafika komputerowego?
yurek55 - 19:17 środa, 18 grudnia 2013 | linkuj
Komentuj