Bez Meshuggah nie jadę | bestiaheniu.bikestats.pl
Tekst alternatywny

Informacje

2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl
2012 button stats bikestats.pl

Moje kozy

Szukaj

Mistrzowie

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy bestiaheniu.bikestats.pl

Archiwum

Linki


Wtorek, 21 stycznia 2014 Kategoria >24kmph, Łańcuch, Trenażer

Bez Meshuggah nie jadę

Tak już mam, że jak jadę bajabongo to słucham sobie jakiegoś disko, dochodzi nawet do Britney Spears, serio. Na co dzień, szczególnie na treningu, gra mi Meshuggah.
Np. płyta Catch 33, ta najbardziej pieprznięta, trwa dokładnie tyle ile moja podróż Związkiem Transportu Miejskiego do roboty. Przypadek? Nie sądzę...
Wczoraj odkryłem, że wydali nowy (cały jeden) kawałek. Macie:




Niech mi wydadzą całą płytę na wiosnę, to będę znowu rwał napędy. 
Dziś tylko 30 minut, bo do roboty, a buty trzeba wypastować. No a potem spotykam się z kimś, kogo nie widziałem 9 lat.

Komentarze
Mnie też. Moje klimaty. Jak masz jeszcze coś tego typu to wstawiaj. Nowej muzy w mp3-ce nigdy za dużo ;)
Tomq74
- 16:50 czwartek, 23 stycznia 2014 | linkuj
Podobuje mnie się ten kawałek.
Hipek
- 14:30 wtorek, 21 stycznia 2014 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa obiep
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]





stat4u