Sralpe Polska
Ładna Pani Od Pogody znów pomyliła się o jakieś 7 stopni Celsjusza. Jak trenować w takich warunkach? 5 stopni temperatury to przecież jakaś Syberia. Dodatkowo, nasz polski dyktator mody kolarskiej spamuje ultraprosowymi fociszami ze swoich januszowych wakacji w Calpe. Grubo ponad 10*C, słońce i piękne widoki. Tak to można trenować.
Zamiast gnać na szosę, bo wolne od roboty, to zasiedziałem się przy kompie narzekając na pogodę. Przecież jest zimno.
I tak mijał sobie czas, spijałem kawkę i kręciłem kilometry scrollem w myszce. Na szczęście do akcji wkroczyło Sralpe Polska. Idea Sralpe jest prosta: "Jednoczymy pięknie całą Polskę, trenującą zimą, cały rok w Polsce!"
Na fejsowym wallu pojawiły mi się zdjęcia z treningów ze Sralpe. Skoro oni mogą tak jeździć, to dlaczego nie ja? W liczniku wyłączyłem termometr i wio na szosę. Godzina między pracą a pracą spędzona na biciu stravowych rekordów na mojej dzielni. Niech sąsiady wiedzą jak się jeździ.
Motywacja jest. W wolnej chwili objadę trochę sralpowych terenów i wrzucę foty z mazowieckich szos. Będzie Roadtripping Sralpe
Dzięki Sralpe Polska!
Zamiast gnać na szosę, bo wolne od roboty, to zasiedziałem się przy kompie narzekając na pogodę. Przecież jest zimno.
I tak mijał sobie czas, spijałem kawkę i kręciłem kilometry scrollem w myszce. Na szczęście do akcji wkroczyło Sralpe Polska. Idea Sralpe jest prosta: "Jednoczymy pięknie całą Polskę, trenującą zimą, cały rok w Polsce!"
Na fejsowym wallu pojawiły mi się zdjęcia z treningów ze Sralpe. Skoro oni mogą tak jeździć, to dlaczego nie ja? W liczniku wyłączyłem termometr i wio na szosę. Godzina między pracą a pracą spędzona na biciu stravowych rekordów na mojej dzielni. Niech sąsiady wiedzą jak się jeździ.
Motywacja jest. W wolnej chwili objadę trochę sralpowych terenów i wrzucę foty z mazowieckich szos. Będzie Roadtripping Sralpe
Dzięki Sralpe Polska!
- DST 20.59km
- Czas 00:39
- VAVG 31.68km/h
- VMAX 45.00km/h
- Temperatura 4.0°C
- Sprzęt Peugeot Carbolite 103
Komentarze
W pierwszym rzędzie nabija się z tych bawiących się w sport, co uważają że zimą z rowerem trzeba się koniecznie wybrać do Hiszpanii na trening.
oelka - 22:43 piątek, 7 marca 2014 | linkuj
Nie czaję tematu z tą stroną na fejsie. Że co ona robi? Motywuje ludzi do ruszenia tyłka w "mrozie"? Czy to po prostu kolejna stronka z fajowskimi foteczkami rowerków i "motywacyjnymi" tekstami w stylu: "robiąc kolejną pompkę zwiększasz szansę na to, że twój przeciwnik tyle nie zrobi".
Hipek - 17:45 czwartek, 6 marca 2014 | linkuj
Komentuj