200 - kwestie techniczne
Jako, że jestem pomysłodawcą całej akcji, czuję się zobowiązany wypunktować kilka spraw, które uważam za niezbędne, jeśli chodzi o jazdę w grupie. Pewnie każdy słyszał te rzeczy milion razy, ale nie zaszkodzi je jeszcze raz wypisać.
1. Nie ma sensu brać łącznie trzydziestu pompek, piętnastu multitooli itp. Ja ze swojej strony biorę skuwacz, klucz imbusowy do bloków spd, łatki + klej błyskawiczny i chętnie się tym wszystkim podzielę. TomliDzons bierze "narzędzia", czyli pewnie multitool. Niech ktoś się zgłosi do wzięcia pompki na wentyl presta/schrader (ktoś jedzie na dunlopie?). I to chyba tyle, jeśli chodzi o części itp.
2. Zachowujemy się kulturalnie na szosie. Tzn. komunikujemy się:
a) pokazujemy palcem wskazującym nierówności na drodze, czy potłuczone szkło
b) gdy wymijamy wolniejszych kolarzy, czy zaparkowane samochody, sygnalizujemy to "zagarniając" ręką jadących z tyłu za siebie.
3. Zakazuje się tzw. rybek, czyli gwałtownego wymijania wybojów. b) gdy wymijamy wolniejszych kolarzy, czy zaparkowane samochody, sygnalizujemy to "zagarniając" ręką jadących z tyłu za siebie.
4. Zakazuje się gwałtownego hamowania.
No, to takie podstawy, które pozwolą nam śmignąć sobie 200 bezpiecznie i bez nerwów.
Jeśli o czymś zapomniałem, to dopisujcie.
Do zobaczenia jutro!
- DST 36.95km
- Czas 01:34
- VAVG 23.59km/h
- VMAX 57.00km/h
- Temperatura 13.0°C
- Kalorie 763kcal
- Podjazdy 223m
- Sprzęt Peugeot Carbolite 103
Komentarze
Ja pierdu, to ja jadę na końcu, tyle znaków do ogarnięcia, prawie jak na Rondzie czy innym Tour de Gassy...
TomliDzons - 18:59 piątek, 11 kwietnia 2014 | linkuj
Zapomniałeś dopisać, że o całkowitym zatrzymaniu też informujemy grupę, podniesioną ręką.
Hipek - 18:38 piątek, 11 kwietnia 2014 | linkuj
Komentuj