Kontuzja jednak poważniejsza
Na pierwszej kontroli, po 5 dniach noszenia gipsu, lekarz ortopeda zdziwił się, że jestem u niego tak wcześnie. Sam się zastanawiałem, dlaczego na skierowaniu mam datę kontroli do zdjęcia gipsu już po sześciu dniach od kraksy. Szlify jeszcze dobrze mi się nie zagoiły, to kość by mi się zeszła? Ortopeda po niecałej sekundzie oglądania zdjęcia powyżej stwierdził, że mam zjawić się u niego za dwa tygodnie. Nawet nie spojrzał na mój nadgarstek, postawił pieczątkę i odesłał do domu. Szkoda, lekarz na ostrym dyżurze, który zakładał mi opatrunek mógł mnie jakoś psychicznie nastawić, że będę kaleką przez trzy tygodnie, a nie 6-8 dni.
Ręka już prawie nie boli, odzyskała motorykę na jaką pozwala jej gips... więc wyszedłem sobie na rower. Przed przejażdżką długo się zastanawiałem, czy jechać, czy pogięło mnie do reszty. Wtedy przypomniał mi się przypadek Jeana Christopha Perauda, który podczas kraksy na etapie Tour de France złamał obojczyk. Mimo tak poważnej kontuzji (a nie jakieś tam pęknięcie kości promieniowej) przejechał cały etap, tylko po to, żeby poślizgnąć się przy 80 km/h i upaść na te same ramię. To oczywiście wykluczyło go z wyścigu (dopiero!).
Podsumowując, jestem kaleką jeszcze przez dwa tygodnie, ale jeździć, jako tako, da radę. Po DDR z emeryckim tempem, ale lepszy taki rower, niż żaden. Przynajmniej sobie bez kasku pojeżdżę.
- DST 33.39km
- Czas 01:32
- VAVG 21.78km/h
- VMAX 45.00km/h
- Temperatura 20.0°C
- Kalorie 602kcal
- Podjazdy 194m
- Sprzęt Peugeot Carbolite 103
Komentarze
Piękne selfi, z gipsem w tle! Pozdrawiam, i zdrowia życzę!!
TomliDzons - 08:52 poniedziałek, 30 czerwca 2014 | linkuj
Jedz galaretki - tam mi mówili - na mnie nie zadziałało, ale może na ciebie zadziała.
Zdrówka życzę.
Pęknięcie i złamanie to dwie różne kraksy. Za miesiąc już o tym zapomnisz Katana1978 - 20:32 piątek, 27 czerwca 2014 | linkuj
Zdrówka życzę.
Pęknięcie i złamanie to dwie różne kraksy. Za miesiąc już o tym zapomnisz Katana1978 - 20:32 piątek, 27 czerwca 2014 | linkuj
Drgania kierownicy bardzo źle robią na proces zrastania się ręki, ale ja Co mówię: rób jak chcesz, a Ty rób jak uważasz
yurek55 - 20:12 piątek, 27 czerwca 2014 | linkuj
Kiepsko. Nie pociskaj jednak, daj ręce odpocząć, bo to, co teraz odpoczniesz wróci z nawiązką w przyszłości. Tej dalekiej. Serio.
Hipek - 16:53 piątek, 27 czerwca 2014 | linkuj
Komentuj