Niedziela, 28 kwietnia 2013
Kategoria Lameriada, Trening > 20 kmph i < 24kmph
Powsin
Dziś ewidentnie nie chciało mi się jeździć. Cały ranek padał deszcz, więc poczekałem aż wyschną asfalty i wyszedłem. Było chłodno, ponuro i ogólnie dołująco. Kilometry szły mozolnie i powoli. Miałem testować nową trasę na Ciszycę, ale zrezygnowałem i na przyczółkowej zarządziłem powrót. Była myśl, żeby wracać dłuższą trasą przez rondo de Gaulla, ale z tego również zrezygnowałem. Takim sposobem wykręciłem marne 37km :( Jak na złość, ostatni kilometr zrobiłem w pięknym słoneczku grzejącym w plecy.
Długi weekend miał stać pod znakiem setek kilometrów, ale wykonanie tego jakoś ciężko mi idzie.
Na blogu zamierzam wprowadzić kilka zmian w wyglądzie. Chciałbym żeby się wyróżniał na tle innych. Już teraz można zauważyć kilka nowych bajerów ;)
Dobra, ale jutro to trzeba się wziąć za siebie.
Długi weekend miał stać pod znakiem setek kilometrów, ale wykonanie tego jakoś ciężko mi idzie.
Na blogu zamierzam wprowadzić kilka zmian w wyglądzie. Chciałbym żeby się wyróżniał na tle innych. Już teraz można zauważyć kilka nowych bajerów ;)
Dobra, ale jutro to trzeba się wziąć za siebie.
- DST 37.02km
- Czas 01:34
- VAVG 23.63km/h
- VMAX 40.09km/h
- Temperatura 9.0°C
- Sprzęt Peugeot Carbolite 103
Komentarze
Panie a gdzie te zapowiadane przez Kolegę bajery, fajerwerki, bo ja nie widzę??
TomliDzons - 08:20 wtorek, 30 kwietnia 2013 | linkuj
Komentuj