Jak wygrać piwo nogą | bestiaheniu.bikestats.pl
Tekst alternatywny

Informacje

2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl
2012 button stats bikestats.pl

Moje kozy

Szukaj

Mistrzowie

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy bestiaheniu.bikestats.pl

Archiwum

Linki


Sobota, 22 czerwca 2013 | Uczestnicy Kategoria >24kmph, Duet, Łańcuch

Jak wygrać piwo nogą

vel stylówa wcale nie jest ważna.
~~
Założyłem się o to, że podjadę na ostrym kole pod Passo di Agricola o browara (jakby to był jakiś wielki wyczyn). Nie dość, że wygrałem tego browara to jeszcze wygrałem następnego, za to, że wziąłem tym ostrym kołem gościa, który jechał na mojej szosie (taka szosa, co ma przerzutkę), bo podmieniliśmy się u stóp tej zacnej góry, do której trzeba mieć szacunek. Koleś nie dość, że postawił mi wygranego browara, to jeszcze założył się o to, że nie podjadę pod Tamkę. Jakby to miało jakąś różnicę (Tamka i Passo di Agricola to w sumie jedna góra, tylko z innym asfaltem). Jak się narąbać nogą? Pokazać, że hipster jednak nie jest kolarzem mimo torowego roweru.

A teraz foto dowodzące, że stylówa nie jest ważna i bez niej też się da.. jeździć...



Komentarze
Ach te nasze góry.
bestiaheniu
- 20:24 niedziela, 23 czerwca 2013 | linkuj
To jeszcze Belwederska została do zaliczenia i będziesz miał koronę Warszawy
yurek55
- 20:21 niedziela, 23 czerwca 2013 | linkuj
Dużo zwiedzałem :D
bestiaheniu
- 08:35 niedziela, 23 czerwca 2013 | linkuj
Co Ty, gwiazdy rysowałeś na tej mapie?
Hipek
- 08:33 niedziela, 23 czerwca 2013 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa uzlat
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]





stat4u