Niedziela, 23 czerwca 2013
Kategoria Łańcuch, Trening > 20 kmph i < 24kmph
10,000
10 tys. km to odległość od mojego domu do Ugandy. Nieźle? Tyle przejechałem.
Nawet sam nie sądziłem, że kolarstwo mnie tak "weźmie". Sprawiłem sobie rower, żeby sobie od tak pojeździć, a tu 10 tysięcy km po lekko ponad roku jeżdżenia.
**
A co do dzisiaj, to na trasie był ostateczny test nogi. Sam nie wiem jak, ale na Przyczółkowej powstał mały peleton. Mój antyczny Peugeot w grupie Canondale, Pinarello i innych kosmicznych rowerów. Był nawet gość w ciuchach Liquigasu.. z rowerem Liquigasu. Stylówa na pro :D
Sam się dziwiłem, ale dałem radę z nimi ujechać. Jeden nawet powiedział, że fajnie się jechało. Niezłe jaja.
A no i w ramach treningu nogi zaliczyłem 3xPasso di Agricola
Nawet sam nie sądziłem, że kolarstwo mnie tak "weźmie". Sprawiłem sobie rower, żeby sobie od tak pojeździć, a tu 10 tysięcy km po lekko ponad roku jeżdżenia.
**
A co do dzisiaj, to na trasie był ostateczny test nogi. Sam nie wiem jak, ale na Przyczółkowej powstał mały peleton. Mój antyczny Peugeot w grupie Canondale, Pinarello i innych kosmicznych rowerów. Był nawet gość w ciuchach Liquigasu.. z rowerem Liquigasu. Stylówa na pro :D
Sam się dziwiłem, ale dałem radę z nimi ujechać. Jeden nawet powiedział, że fajnie się jechało. Niezłe jaja.
A no i w ramach treningu nogi zaliczyłem 3xPasso di Agricola
- DST 53.58km
- Czas 02:19
- VAVG 23.13km/h
- VMAX 46.00km/h
- Sprzęt Peugeot Carbolite 103
Komentarze
Gratz,
prawdziwy podziw!
PS niezłe rozkminianie- z porónaniem przełożeń w maszynach. Inspirujące. Nazachę - 23:12 poniedziałek, 24 czerwca 2013 | linkuj
Komentuj
prawdziwy podziw!
PS niezłe rozkminianie- z porónaniem przełożeń w maszynach. Inspirujące. Nazachę - 23:12 poniedziałek, 24 czerwca 2013 | linkuj