Wtorek, 2 lipca 2013
Kategoria >24kmph, Łańcuch, Masuria Tour
Masuria étape 1.
Właśnie wróciłem z tygodniowego wypadu na mazury. Słońce dogrzewało codziennie do 35 stopni. Marzenie.
Przetrenowałem w końcu nogę na mazurskich hopkach i ciekawych krętych drogach.
Cały wyjazd został zaplanowany dzień przed na piwku u znajomych. Spakowałem się na niego z rańca na jeszcze lekkiej bańce i w drogę. Pierwszy dzień kolarzowania to tylko rekonesans terenów i podziwianie widoczków. Reszta brygady poszła na plażę, a ja na rower i tak to się powtarzało codziennie. Pierwszego dnia nie było czasu ani siły na dłuższą trasę.
Na razie wrzucam na bloga tylko pierwszy dzień, muszę się rozpakować i zobaczyć co się na świecie dzieje :D
Jutro wrzucę wszystko na raz.
Jedyny deszczowy dzień
Trasa: Ełk
- DST 31.00km
- Czas 01:07
- VAVG 27.76km/h
- VMAX 56.00km/h
- Temperatura 20.0°C
- Sprzęt Peugeot Carbolite 103
Komentarze
Wrzucaj po kolei, daj szanse przeczytać! Daj przynajmniej pół dnia przerwy!
Hipek - 19:06 poniedziałek, 8 lipca 2013 | linkuj
Komentuj