Wpisy archiwalne Wrzesień, 2013, strona 2 | bestiaheniu.bikestats.pl
Tekst alternatywny

Informacje

2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl
2012 button stats bikestats.pl

Moje kozy

Szukaj

Mistrzowie

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy bestiaheniu.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2013

Dystans całkowity:776.81 km (w terenie 55.02 km; 7.08%)
Czas w ruchu:33:09
Średnia prędkość:23.43 km/h
Maksymalna prędkość:53.00 km/h
Liczba aktywności:18
Średnio na aktywność:43.16 km i 1h 50m
Więcej statystyk

Niedziela, 15 września 2013 Kategoria Łańcuch, >24kmph

Najlepszy test nogi

Nie uwierzycie. Na Grochowskiej drogówka celowała we mnie suszarką. Na serio. Był to najlepszy test nogi, do którego miałem okazję przystąpić ;)

---
Trasa: Wesoła - Grochowska - Waszyngtona - Poniatowski - Nowy Świat i WTF zamknięta Tamka - Koźla - Bednarska (do góry oczywiście)- Krakowskie Przedmieście - podjazdy pod Agrykolę ze 3,4 razy - Myśliwiecka do góry - Poniatowski - FRANCUSKA - PARYSKA - ATEŃSKA prześlicznie - baza na obiad - Waszyngtona - Nowy Świat - jakoś przez zamkniętą Tamkę - Królewska - Poniatowski - Waszyngtona - baza Szkoda, że nie włączałem gpsu, niezłe zawijasy by z tego wyszły.

Jesień ;(

Środa, 11 września 2013 Kategoria Łańcuch, Wycieczki krajobrazowe < 20kmph

W imię zasad.

Zasada 9. OREC brzmi: "Rule #9 // If you are out riding in bad weather, it means you are a badass. Period. I kropka.
Zamiast siedzieć nad Starcraftem, czy innym Call of Duty, wyszedłem na rower mimo deszczu.

Do celu jednak nie ujechałem ;)


Wtorek, 10 września 2013 | Uczestnicy Kategoria Dystansówki > 50 km, Duet, >24kmph

WWA - Wyszków - Pułtusk - WWA

Za namową TomliDzonsa walnęliśmy dość kozacką pętlę po mazowieckim. To już druga nasza wspólna wyprawa. Pierwsza była tu. Wyjazd o 10 (to lubię). Wjazd ledwo co, bo dzień wcześniej byłem na piwku u kumpla, ale moment doszedłem do siebie.


Po drodze był tez akcent włoski

Pierwszym naszym celem był Wyszków, w którym nie za wiele co się działo.

Wyszków
Potem uderzyliśmy na Pułtusk. Tam akurat bardzo ładnie. Na rynku zjadłem najlepszego kebaba na tasie w życiu. Ciągle tylko coś śmierdziało.


Pułtusk ładny
Po meczu, czyli pewnie jutro, ogarnę jakie miejscowości mijaliśmy po drodze.
To teraz reszta zdjęć :)


Mała czeka aż odpocznę


Romantycznie


Nieporęt


Bryki
  • DST 172.61km
  • Czas 07:10
  • VAVG 24.09km/h
  • VMAX 50.00km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Sprzęt Peugeot Carbolite 103

Poniedziałek, 9 września 2013 Kategoria >24kmph, Łańcuch, Duet

Rembertów - Powsin - Nowy Świat

Obowiązkowe podjazdy pod Agrykolę też były.

20 km z Pietią.

Piątek, 6 września 2013 Kategoria Łańcuch, Trening > 20 kmph i < 24kmph

Back in business

Bestiaheniu mało jeździł, bo miał poprawki na uczelni, bo jeździł za dużo. Teraz już wszystko nauczone i napisane, nic tylko robić nogę. Takie drugie wakacje mam.
Bestiaheniu pójdzie też w końcu do regularnej roboty, bo jego wspaniały plan zajęć na uczelni jest wspaniały. Dlatego w przerwach między gapieniem się na jakieś kosmiczne wykresy i inne esy floresy szukałem sobie roweru. Od dawna marzy mi się Bianchi Via Nirone 7 w celeste. Mam zatem do Was pytanie. Gdzie ja takie piękne Bianchi mogę dostać? Przeszukałem wszystkie sklepy w internetach, a na alledrogo to chyba serwery padlły przeze mnie.
I nic.
Wiecie gdzie takie cudo mogę dostać, czy muszę ściągać zza granicy?



Trasa: UW po cywilu - baza - obowiązkowe podjazdy pod Agrykolę już w spandeksie - baza

Środa, 4 września 2013 Kategoria >24kmph, Łańcuch, Pro

Gameface Hornera

Oglądając Vueltę zauważyłem coś ciekawego. Zwróciłem uwagę na grymasy pojawiające się na twarzach zawodników kręcących pod najcięższe podjazdy Hiszpanii.
Wszyscy wyglądali mniej więcej tak samo





Z małym wyjątkiem. Wyjątkiem tym był Chris Horner, który rozpoczął ucieczkę na jakiejś potężnej wyrypie. Nie przejmując się niczym jechał z takim oto uśmieszkiem







Dobry myk psychologiczny. Ja bym zsiadł z roweru na tej górze, gdybym zobaczył, ze przede mną jedzie sobie jakiś uśmiechnięty koleś, a ja nie mogę nawet złapać oddechu. Trzeba wypróbować.

Wtorek, 3 września 2013 Kategoria Lameriada, Łańcuch, Wycieczki krajobrazowe < 20kmph

Trzepakowo

Byłem dzisiaj na rowerze. Musiałem dojechać na uniwerek, więc ubrałem się normalnie, o tak.. Po drodze machnął do mnie jakiś hipster na ostrym kole na "siemasz", że niby jestem z tej samej branży.
Nigdy więcej w dżinsie...

Niedziela, 1 września 2013 Kategoria >24kmph, Łańcuch

Sierpień ładnie

Moja przyjaciółka wyjechała w sierpniu na miesięczną wycieczkę po Polsce. Odwiedzając rodzinę, znajomych i różne ciekawe miejsca zrobiła 1300 km. Samochodem.
Ja zrobiłem taki sam dystans, tyle, że rowerem.
Jest ładnie? jest.
Tylko średnia jakaś lipna - 24.63 km/h
W sierpniu padło też kilka rekordów:
- najdłuższy dystans dzienny
- rekord prędkości chwilowej

Gdyby ktoś rok temu powiedział mi, że tak będę dopierdzielać na rowerze, to bym go wyśmiał.


Legendy są jednak prawdziwe. Dziewczny też jeżdżą. Wiggle Honda Women's Pro Cycling Team




stat4u