Dziewczyna z nogą sezonu | bestiaheniu.bikestats.pl
Tekst alternatywny

Informacje

2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl
2012 button stats bikestats.pl

Moje kozy

Szukaj

Mistrzowie

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy bestiaheniu.bikestats.pl

Archiwum

Linki


Wtorek, 22 października 2013 Kategoria >24kmph, Łańcuch

Dziewczyna z nogą sezonu

Jak zwykle, gdy mam mało czasu, robiłem przewyższenia jeżdżąc w kółko po Agrykoli. Wymijałem ludzi jadących z przełożeniem blat-oś jakby zapomnieli, że mają przerzutki, wymijałem ludzi prowadzących rowery jakby ta Agrykola była wysokości Mont Ventoux.
W końcu minąłem jakąś dziewczynę na mtb. Po kilku podjazdach minąłem ją kolejny raz. Skracając wpis - zrobiła chyba 15 podjazdów pod Agrykolę, jak gdyby nigdy nic.
To dopiero obciach, wprowadzać rower pod jakąś tam hopkę i zostać wyprzedzonym przez dziewczynę... pięć razy.

A więc legendy się potwierdziły, dziewczyny też jeżdżą.


©Rapha

Komentarze
Z cyklu "dziewczyna mnie wyprzedziła" mam tylko jedną, ale zacną historię:
podjeżdżam z centrum Zakopca na Toporową Cyrhlę (200m w pionie) na monocyklu :) i z pełnym plecakiem.
Z ledwością, nieco dysząc, wyprzedza mnie dziewczyna/kobita na kolarce, też z pełnym plecakiem i ogólnie turystycznie (pierwszy raz widzę kolarkę-turystkę na kolarce).
Na rowerze takim jakim jechałem wszystko uchodzi, bo nikt nie ma porównania, więc wstydu nie było, a wręcz przeciwnie, gdy rzeczona mi rzuciła:
-Normalnie... mistrzostwo świata!
Być wyprzedzonym i pochwalonym jednocześnie i to przez zacną kobitę to dosć oryginalne doświadczenie. ;)
mors
- 19:32 sobota, 2 listopada 2013 | linkuj
a co do uprzejmosci, ja mam akurat odwrotne spostrzeżenia, w realu również, szczególnie w trasie, panowie sa niezwykle uprzejmi, zawsze służą dobra radą i pomocą.. :)
jolapm
- 18:51 czwartek, 24 października 2013 | linkuj
yurek55..niestety, z rzeczy " na p" mogłes jeszcze tylko pomarzyć..:)
jolapm
- 18:47 czwartek, 24 października 2013 | linkuj
@bestia A czy to moja wina, że uprzejme, miłe i pomocne, są na tym blogu tylko dziewczyny?:)
yurek55
- 07:51 czwartek, 24 października 2013 | linkuj
Nie wiem, czy jeszcze tu wchodzi Pietia, ale on wie lepiej, że na rowerze, nie da się robić siły. Halo, Pietia?
bestiaheniu
- 23:53 środa, 23 października 2013 | linkuj
yurek55Wszystko spoko, ale żeby Ci to dziewczyna tłumaczyła?! ;P
bestiaheniu
- 23:50 środa, 23 października 2013 | linkuj
@kantele Dzięki, teraz jak już znam terminologię, mogę śmiało uchodzić za spoko bikera
yurek55
- 19:44 środa, 23 października 2013 | linkuj
yurek55 blat = największa tarcza na korbie, ośka = najmniejsza zębatka z tyłu. Czyli najtwardsze możliwe przełożenie :-)
kantele
- 19:37 środa, 23 października 2013 | linkuj
@kantele Jeszcze poproszę o wyjaśnienie terminu "blat-ośka"...
yurek55
- 18:59 środa, 23 października 2013 | linkuj
bestiaheniu z tym Top10 to mi chodziło o przykład.

yurek55 blat - ośka i jedziesz 8 h ;-)
kantele
- 18:42 środa, 23 października 2013 | linkuj
Muszę zapamiętać: "Osiem godzin robienia siły metodą ciągłą". /a co to znaczy?/
yurek55
- 18:15 środa, 23 października 2013 | linkuj
Kobiece top ten na BS to nie jest z całą pewnością odzwierciedleniem wszystkich ( poza jazdą sportową-wyczynową) dużo/bardzo dużo jeżdżących dziewczyn, myślę, że w skali kraju na pewno jest dwa, może trzy razy tyle dziewczyn jeżdżących dużo, a nie mających tu swojego profilu.
TomliDzons
- 08:53 środa, 23 października 2013 | linkuj
kantele: Ja śmigałem koło 13, dużo biegaczy, dużo trzepaków i perełka w postaci Dziewczyny Z Nogą Życia ;). A co do damskiego top10, to na całą Polskę, to cienko wychodzi.
DaruS: Święta prawda, ale próbowałem się postawić w sytuacji gościa, który zrezygnował z pierwszego podjazdu i targał rower pod tę hopkę, a laska go minęła kilkukrotnie, to o. Jakby nigdy nic :D.
yurek55: Zawsze mogłeś się wytłumaczyć, że akurat jesteś po ośmiu godzinach siły metodą ciągłą. Inaczej to byś narzucił odpowiednie tempo ;)
Tomq74: Zapoznaj.
bestiaheniu
- 22:29 wtorek, 22 października 2013 | linkuj
Znam sporo mocnych dziewczyn śmigajacych na mtb w mojej lidze....z Warszawy i okolic też....
Tomq74
- 18:56 wtorek, 22 października 2013 | linkuj
Chciałem kiedyś pojechać kawałek za pewną zgrabną rowerzystką, ot, tak, żeby sobie popatrzeć. Niestety :(
yurek55
- 18:05 wtorek, 22 października 2013 | linkuj
Jak dziewczyna jest lepsza to żaden wstyd być wyprzedzonym. Moja kobietka ma nie wiele wspólnego z rowerem, ale power w nogach ma niesamowity. Szkoda, że startować nie chce, bo warunki ma przypuszczam 100x lepsze do tego sportu niż ja xD
DaruS
- 14:40 wtorek, 22 października 2013 | linkuj
Ciekawe, akurat też byłam na Agry tego dnia i pies z kulawą nogą nie trenował, oprócz mnie :-) Byłam ok. 11:30
Co do jeżdżących dziewczyn to nie trzeba daleko szukać, wystarczy obejrzeć damskie top 10 na Bikestats ;-)
Pozdrówki :-)
kantele
- 13:53 wtorek, 22 października 2013 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa bezmy
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]





stat4u