Sobota, 4 stycznia 2014
Kategoria Trening > 20 kmph i < 24kmph, Łańcuch
Nie pożyczaj roweru swego ani części od niego
Pewien ktoś zaczął używać mojej przedniej lampki do roweru jako latarki. Świecił nią sobie w garażu itp. Po zwróceniu uwagi, że moja wypieszczona bielutka lampka po tygodniu wygląda jak wyjęta psu z gardła, walnięta gdzieś między narzędzia, dowiedziałem się, że wymyślam i ch*** się znam. Dodam, że wytrzymała ze mną cały sezon w stanie idealnym, żadnej ryski, ładniutka, bielutka.
Dziś miałem w planach wyjazd koło 12, kiedy słonko już nagrzeje do zapowiadanej, niebotycznej temperatury 9 stopni. Niestety, wstałem o 15 i ogarnąłem się na szosę dopiero o 18. Potrzebna mi więc była lampka. Oczyściłem ją ze smaru i zamontowałem ponownie na kierownicę.
Ta poświeciła może z 5 minut i z minuty na minutę traciła moc. Ledwie co byłem widoczny na szosie, więc zajechałem na wścieku do domu.
Drugi przypadek to kieszonkowa pompka rowerowa, której i tak ze sobą nie wożę, więc pożyczyłem znajomemu na kilka dni. Nie widziałem jej pół roku. W końcu oddała mi ją siostra znajomego, zatartą, całą w jakichś paprochach. Znajomy po kilku miesiącach jechał na dłuższą trasę, więc ponownie zwrócił się do mnie o pożyczenie tej pompki. Po mojej odmowie usunął mnie ze znajomych na fejsie. SERIO :D. .
A teraz cudeńko, które znalazłem w sieci. Nie wiedziałem, że ludzie jeżdżą na rowerach starszych od mojego.
Tylna przerzutka inaczej, czyli Campagnolo Cambio Corsa:
Dziś miałem w planach wyjazd koło 12, kiedy słonko już nagrzeje do zapowiadanej, niebotycznej temperatury 9 stopni. Niestety, wstałem o 15 i ogarnąłem się na szosę dopiero o 18. Potrzebna mi więc była lampka. Oczyściłem ją ze smaru i zamontowałem ponownie na kierownicę.
Ta poświeciła może z 5 minut i z minuty na minutę traciła moc. Ledwie co byłem widoczny na szosie, więc zajechałem na wścieku do domu.
Drugi przypadek to kieszonkowa pompka rowerowa, której i tak ze sobą nie wożę, więc pożyczyłem znajomemu na kilka dni. Nie widziałem jej pół roku. W końcu oddała mi ją siostra znajomego, zatartą, całą w jakichś paprochach. Znajomy po kilku miesiącach jechał na dłuższą trasę, więc ponownie zwrócił się do mnie o pożyczenie tej pompki. Po mojej odmowie usunął mnie ze znajomych na fejsie. SERIO :D. .
A teraz cudeńko, które znalazłem w sieci. Nie wiedziałem, że ludzie jeżdżą na rowerach starszych od mojego.
Tylna przerzutka inaczej, czyli Campagnolo Cambio Corsa:
- DST 12.88km
- Czas 00:37
- VAVG 20.89km/h
- VMAX 38.00km/h
- Temperatura 3.0°C
- Sprzęt Peugeot Carbolite 103
Komentarze
Przysłowia są mądrością narodów: "Dobry zwyczaj, nie pożyczaj"
yurek55 - 23:10 poniedziałek, 6 stycznia 2014 | linkuj
Zajebisty patent, choć przy zjazdach to chyba trochę niepraktyczny.
TomliDzons - 21:41 sobota, 4 stycznia 2014 | linkuj
Komentuj
TomliDzons - 21:41 sobota, 4 stycznia 2014 | linkuj