Sobota, 1 marca 2014
Kategoria Łańcuch, Trening > 20 kmph i < 24kmph
Szczegóły, szczególiki
Przy porannej kawce, jak co dzień, przeglądałem galerie fotek ze wczorajszych wyścigów. Wzdychając do Pinarello Dogma, wpadłem na takie zdjęcie:
Od razu odnowił mi się stary pomysł naklejenia kalkomanii swojego nazwiska z polską flagą na ramę. Powinno to dodać co najmniej +10km/h do prędkości średniej i około 9000pkt. do stylu. Co sądzicie o pomyśle? Już szukam w jaki sposób można takie coś sobie zrobić.
Taki tam szczególik.
-----
Co do trasy, to nie było mowy o poważnym treningu, więc pojechałem totalnie emeryckie bajabongo po DDRach zwieńczone spektakularną glebą na mokrym piachu. Jakiś metalowiec jadący za mną pouczył mnie, że nie zachowałem odpowiedniej prędkości wkraczając w zakręt 180 stopni. Dzięki brachu, w życiu bym się tego nie domyślił skąd te przyziemienie mi się zdarzyło.
Pierwszy w tym sezonie trzep na MTB siedzący przez 10km na moim kole zerwany. Myślałem, że typ da zmianę i ładnie sobie pojedziemy jakąś dłuższą trasę razem. Za samolubstwo został zerwany przy 40km/h. Dzień jak co dzień, zaczyna się...
Dlaczego goście na MTB nigdy dają zmiany? Tak, wiem, na MTB jedzie się ciężej, niż na szosie, ale nawet kilka minut zmiany jest jak złoto dla prowadzącego grupę.
Od razu odnowił mi się stary pomysł naklejenia kalkomanii swojego nazwiska z polską flagą na ramę. Powinno to dodać co najmniej +10km/h do prędkości średniej i około 9000pkt. do stylu. Co sądzicie o pomyśle? Już szukam w jaki sposób można takie coś sobie zrobić.
Taki tam szczególik.
-----
Co do trasy, to nie było mowy o poważnym treningu, więc pojechałem totalnie emeryckie bajabongo po DDRach zwieńczone spektakularną glebą na mokrym piachu. Jakiś metalowiec jadący za mną pouczył mnie, że nie zachowałem odpowiedniej prędkości wkraczając w zakręt 180 stopni. Dzięki brachu, w życiu bym się tego nie domyślił skąd te przyziemienie mi się zdarzyło.
Pierwszy w tym sezonie trzep na MTB siedzący przez 10km na moim kole zerwany. Myślałem, że typ da zmianę i ładnie sobie pojedziemy jakąś dłuższą trasę razem. Za samolubstwo został zerwany przy 40km/h. Dzień jak co dzień, zaczyna się...
Dlaczego goście na MTB nigdy dają zmiany? Tak, wiem, na MTB jedzie się ciężej, niż na szosie, ale nawet kilka minut zmiany jest jak złoto dla prowadzącego grupę.
- DST 23.71km
- Czas 00:57
- VAVG 24.96km/h
- VMAX 44.79km/h
- Temperatura 8.0°C
- Sprzęt Peugeot Carbolite 103
Komentarze
Tutaj możesz zobaczyć jedno z rozwiązań zadania o jakim piszesz:
http://www.bikestats.pl/rowery/Focus-Raven_6040_15041.html - wykorzystana folia Oracal i http://www.naklejki-online.com.
Na technicznym blogu gościa są lepsze zdjęcia roweru. Gość - 23:06 piątek, 7 marca 2014 | linkuj
http://www.bikestats.pl/rowery/Focus-Raven_6040_15041.html - wykorzystana folia Oracal i http://www.naklejki-online.com.
Na technicznym blogu gościa są lepsze zdjęcia roweru. Gość - 23:06 piątek, 7 marca 2014 | linkuj
Ja też bym Ci dał taką światłą radę widząc jak się przewracasz:)
yurek55 - 18:09 niedziela, 2 marca 2014 | linkuj
A co Ci przeszkadza, że ktoś Ci jedzie na kole (na treningu) ?
birdas - 17:57 niedziela, 2 marca 2014 | linkuj
Ja wczoraj miałem ustawkę i goniłem super szybką karbonową szosę na moim mtb. Wybacz ale przy tempie 38-45km/h nie byłem w stanie dać zmiany...ledwo jechałem na kole wiec się nie dziw. Ten typ tak ma! Co do flagi i nazwiska na ramę to spoko pomysł. Sam o tym myślałem ale trzeba by to profesjonalnie zrobić żeby "wieśniacko" nie wyglądało. Jak znajdziesz jakiś dobry sposób to daj znać.
Tomq74 - 14:50 niedziela, 2 marca 2014 | linkuj
Komentuj