Dramat (nie dla ludzi o słabych nerwach)
Na początku poproszę Was o puszczenie sobie muzyki, by dodać nieco atmosfery:
Poczekajcie aż się rozkręci i obczajcie foto
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
3
2
1
Tak wygląda rower, kiedy brakuje Ci czasu na cokolwiek i dochodzisz do momentu, że zamiast smarować napęd normalną oliwą do łańcucha, psikasz WD-40. Praca - nauka - szybka runda na szosie i do domu na piwo. Nawet nie zwracasz uwagi, że razem z rowerem targasz kilka ton usyfionego smaru, a owijka wygląda jakby była jeszcze fabryczna (czyli około 30 lat). Jak ja mogłem ten syf rozpędzić do 50km/h to nie mam pojęcia...
Całe szczęście, teraz ma być załamanie pogody, więc zaszyję się w męskiej jaskini (warsztacie) i odnowię maszynę. Czystość napędu dobrem ogółu narodu!
No i oczywiście bez kwiatów się nie obejdzie. Wczoraj Marcel rzucał swoim Giantem. Dziś już przeprasza.
Traska obowiązkowo:
Poczekajcie aż się rozkręci i obczajcie foto
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
3
2
1
Tak wygląda rower, kiedy brakuje Ci czasu na cokolwiek i dochodzisz do momentu, że zamiast smarować napęd normalną oliwą do łańcucha, psikasz WD-40. Praca - nauka - szybka runda na szosie i do domu na piwo. Nawet nie zwracasz uwagi, że razem z rowerem targasz kilka ton usyfionego smaru, a owijka wygląda jakby była jeszcze fabryczna (czyli około 30 lat). Jak ja mogłem ten syf rozpędzić do 50km/h to nie mam pojęcia...
Całe szczęście, teraz ma być załamanie pogody, więc zaszyję się w męskiej jaskini (warsztacie) i odnowię maszynę. Czystość napędu dobrem ogółu narodu!
No i oczywiście bez kwiatów się nie obejdzie. Wczoraj Marcel rzucał swoim Giantem. Dziś już przeprasza.
Traska obowiązkowo:
- DST 32.00km
- Czas 01:21
- VAVG 23.70km/h
- VMAX 53.00km/h
- Temperatura 13.0°C
- Kalorie 617kcal
- Podjazdy 106m
- Sprzęt Peugeot Carbolite 103
Komentarze
HMM. nie jest tak żle, ja wczoraj zmieniałem napędu z zimowego na letni, i rozkręcałem na części pierwsze tylną przerzutkę, co serwisu nie widziała od 3 lat i dwóch zim...z dolnego kółka wiele nie zostało, było chyba nawet gorzej u Ciebie...
yurek55 - taki napęd to po prostu syf, którego się nie czyści, tylko smaruje brudny napęd, który łapie kolejny brud i tak w kółko... TomliDzons - 07:57 poniedziałek, 17 marca 2014 | linkuj
yurek55 - taki napęd to po prostu syf, którego się nie czyści, tylko smaruje brudny napęd, który łapie kolejny brud i tak w kółko... TomliDzons - 07:57 poniedziałek, 17 marca 2014 | linkuj
Czym można tak usyfić napęd w tak piękną pogodę, jaka zapanowała nad naszą warszawską ziemią?! A może towotem smarujesz łańcuch?, olejem silnikowym?, słonecznikowym? Bo na pewno nie teflonem:)
yurek55 - 15:19 sobota, 15 marca 2014 | linkuj
Ja napęd i resztę czyszczę jak już trafi się jakiś błotny maraton i na mecie jest karcher. W pozostałych przypadkach uważam to za zbędną czynność albo co najmniej nadgorliwość ;)
birdas - 15:19 sobota, 15 marca 2014 | linkuj
Czyszczenie napędu jest dla ludzi, którzy nie mają czego w życiu robić.
Hipek - 23:34 piątek, 14 marca 2014 | linkuj
WD40 to rozpuszczalnik. Przyda się, gdy się w łańcuchu ogniwa zapieką tak, że się nie da ruszyć :-)
Do smarowania potrzeba jednak trochę innych substancji. oelka - 23:06 piątek, 14 marca 2014 | linkuj
Do smarowania potrzeba jednak trochę innych substancji. oelka - 23:06 piątek, 14 marca 2014 | linkuj
Szok...minus 100pkt do stylówy. Nie chciałbym dotknąć tego łańcucha :) Kółeczka wózka pięknie zajechane zajechane , prawie slicki ;)
Tomq74 - 20:02 piątek, 14 marca 2014 | linkuj
Komentuj