Piątek, 11 lipca 2014
Kategoria Łańcuch, Trening > 20 kmph i < 24kmph
Shimano TZ21 oficjalnie zajechane
Po prawie dziesięciu tysiącach kilometrów, obok cykania lekko rozciągniętego łańcucha, pojawił się rytmiczny stukot z mechanizmu zapadkowego w wolnobiegu. Już kiedyś też się rozkręcił, więc od razu zdiagnozowałem usterkę. Niezwłocznie przystąpiłem do naprawy używając do przykręcenia [fachowa nazwa tego pierścienia z napisem made in China] minijacka 3,5 od słuchawek. Polak potrafi. Do domu wolnobieg wytrzymał, ale stukanie powróciło następnego dnia. Wtedy skręciłem [fachowa nazwa tego pierścienia z napisem made in China] przy pomocy gwoździa i młotka. Po stówce nadal nie słuchać stuków. Mimo wszystko, dorżnę jeszcze ten rozciągnięty łańcuch i zmienię wolnobieg na szosowy. Jak ja wytrzymałem tyle czasu z tak dużymi koronkami z tyłu?
Pamiętacie ten dreszczyk emocji?
via Michał Kwiatkowski fanpage
via Michał Kwiatkowski fanpage
- DST 34.97km
- Czas 01:43
- VAVG 20.37km/h
- VMAX 56.00km/h
- Kalorie 643kcal
- Podjazdy 153m
- Sprzęt Peugeot Carbolite 103
Komentarze
Wolnobiegu nie trzeba dokręcać, Gwint jest tak zrobiony, że jadąc rowerem zębatka sama dokręca wolnobieg. Nie wiem czy napewno zdiagnozowałeś usterkę...:D
Ksiegowy - 19:52 poniedziałek, 14 lipca 2014 | linkuj
Komentuj