Czwartek, 17 lipca 2014
Kategoria Dystansówki > 50 km, Łańcuch, Pro
Palmiry przez Kampinoski Park Narodowy
Czyli szutry, bruki i ogólny deficyt asfaltu.
bling-bling
2012 i 2014
- DST 100.29km
- Czas 04:23
- VAVG 22.88km/h
- VMAX 46.00km/h
- Temperatura 40.0°C
- Kalorie 1872kcal
- Podjazdy 217m
- Sprzęt Peugeot Carbolite 103
Komentarze
Też miałem białą, ale się jej pozbyłem ;)
yurek55 - nie przez przypadek mówi się o filmach, obrazach itp., że jest albo kolorowe, albo czarno-białe ;) (biały jest barwą) erdeka - 13:24 wtorek, 22 lipca 2014 | linkuj
yurek55 - nie przez przypadek mówi się o filmach, obrazach itp., że jest albo kolorowe, albo czarno-białe ;) (biały jest barwą) erdeka - 13:24 wtorek, 22 lipca 2014 | linkuj
Biały to nie kolor, tak mówili klienci kupujący samochody w FSO. Nikt nie chciał białego Poloneza ani Fiata 125p i gotowi byli dawać łapówki żeby im znaleźć inny kolor. Coś w tym jest.
yurek55 - 08:54 piątek, 18 lipca 2014 | linkuj
Biała owijka to stylówa - tego nie można odmówić... nie mniej to jednak BIAŁY:D Jakbyś go nie myl idealnie biały nie pozostanie... Ja ostatnio testuje czerwony, mam nadzieje, że szybko nie zbrunatnieje;)
Ksiegowy - 05:47 piątek, 18 lipca 2014 | linkuj
Jazdy tym bulwarem nad Wisłą jest kilkaset metrów tylko. Reszta w totalnej rozsypce jeszcze
yurek55 - 19:54 czwartek, 17 lipca 2014 | linkuj
Boje się białych owijek... wzbudzają we mnie strach:)
Ksiegowy - 18:47 czwartek, 17 lipca 2014 | linkuj
Komentuj